Sportowcy walczący o Polskę

Gdy mówi się o sportowcach walczących o niepodległość naszego kraju, większość Polaków łączy tę walkę z takimi postaciami, jak: Janusz Kusociński, Henryk Dobrzański „Hubal”, Stanisław Marusarz, Eugeniusz Lokajski, Jerzy Iwanow-Szajnowicz, Halina Konopacka czy Maria Kwaśniewska-Maleszewska.

To bardzo dobre skojarzenia, lecz pamiętajmy, że oni, podobnie jak wielu innych mniej znanych członków sportowych klubów, stawali do walki o wolną Polskę w czasie II wojny światowej. Walczyli więc w obronie niepodległości zdobytej przed dwudziestu laty. Tymczasem poprzednie pokolenia ludzi kochających sport odegrały niesłychanie ważną rolę w całym procesie czynu niepodległościowego, poczynając od okresu zaborów, przez I wojnę światową, gdy zasilili szeregi Legionów Polskich i wojnę polsko-bolszewicką, a także powstania śląskie.

 

W gniazdach „Sokoła”

Bohaterska postawa wynikała z aktywnej działalności w zakresie budzenia i podtrzymywania świadomości narodowej polskiego społeczeństwa w okresie zaborów, w czym środowisko sportowe odegrało niemałą rolę. Aktywnie przygotowywano młodzież do przyszłej walki o niepodległość, zarówno w aspekcie patriotyczno-kulturalnym, jak i — na kilka lat przed wybuchem I wojny światowej — militarnym. Najdonioślejszą rolę odegrało tu Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, którego motto brzmiało: „W zdrowym ciele, zdrowy duch”.

„Sokół” na ziemiach polskich powstał w 1867 r. i był wzorowany na podobnej organizacji powstałej pięć lat wcześniej w Czechach. Pierwsze towarzystwo utworzono we Lwowie. Na kolejne, m.in powstałe w Inowrocławiu, przyszło Polakom czekać długo – 17 lat, ale następne powstawały już w znacznie szybszym tempie. Pierwsze gniazdo na Śląsku zorganizowano w 1894 r., a w zaborze rosyjskim, gdzie represje władz były najsilniejsze, w zasadzie w ogóle „Sokół” oficjalnie działać nie mógł. Atmosfera gęstniała – „Sokół” przyjął jednocześnie charakter organizacji paramilitarnej i nieoficjalnie zaczęto prowadzić tam także zajęcia wojskowe. Uczestniczyło w nich wielu przyszłych oficerów i podoficerów biorących udział w powstaniu wielkopolskim oraz w armii gen. Józefa Hallera. 

 

W „Sokole”, obok gimnastyki, uprawiano wiele innych dyscyplin: szermierkę, lekkoatletykę, pływanie, wioślarstwo, a z czasem nawet piłkę nożną. Organizowano również wycieczki krajoznawcze. Działacze Towarzystwa wybudowali wiele obiektów: sal gimnastycznych, bieżni, stadionów, na bazie których rozwinęły się na początku XX wieku pierwsze polskie kluby sportowe. W 1900 r. powstała w ramach Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” w Poznaniu pierwsza sekcja kobieca – „Odział kobiet gimnastykujących”.

 

Zlot członków Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół" w Zakopanem. Członkini Towarzystwa podczas wykonywania ćwiczeń na kółkach.
Bieg przełajowy zorganizowany przez Robotniczy Klub Sportowy Legia Kraków w Krakowie. Biegacze przed startem w Lasku Wolskim. Widoczni m.in.: Michalik z Robotniczego Klubu Sportowego Legia Kraków, który zdobył pierwsze miejsce (I) i Michalski z Sokoła Zakopane, który zdobył drugie miejsce (II).

Więcej niż tylko wynik

Wacław Kuchar w swojej wypowiedzi uwydatnia to, jak ważny dla wielu młodych Polaków był sport. Kuchara był najwszechstronniejszym sportowcem w historii naszego kraju i zwycięzcą pierwszego plebiscytu „Przeglądu Sportowego” na najpopularniejszego sportowca Polski.

Nim zostałem sportowcem, nim jeszcze jako piłkarz wbiegłem na boisko, byłem przede wszystkim Polakiem! Zdziwi, być może, niektórych moje patriotyczne wyznanie wiary, lecz dla kogoś, kto żył pod zaborami najważniejszym było nauczyć się myśleć po polsku i czuć się patriotą rozbitej Ojczyzny. Polskość swą podkreślało się wówczas między innymi właśnie poprzez sport, a każdy nasz osobisty sukces liczył się nie tylko jako wynik na bieżni czy boisku, lecz także jako sukces polskiego sportu, w takim to patriotycznym duchu wyrośliśmy pozostając mu zawsze wierni.

Kuchar w został wcielony do armii austriackiej, a od lutego 1916 r. do zakończenia I wojny światowej uczestniczył w walkach frontowych, dowodząc kompanią. W listopadzie 1918 r. jako ochotnik wstąpił do Wojska Polskiego. Za czyny bojowe został odznaczony Krzyżem Walecznych, Krzyżem Obrony Lwowa oraz Medalem Orląt. 

Wśród sportowców walczących o niepodległą Ojczyznę wybija się jeszcze kilku innych bohaterów — ich sylwetki prezentujemy poniżej.

Adam Wolff

Żeglarz Adam Wolff studiował na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Warszawskiego. Jednak przystąpienie do tworzącego się Wojska Polskiego w listopadzie 1918 r., wymusiło decyzję o przerwaniu toku studiów. Wolff służył w batalionie harcerskim. Reprezentował barwy naszego kraju na igrzyskach olimpijskich w Amsterdamie. W 1937 r. został odznaczony Krzyżem Niepodległości.

Władysław Segda

Szermierz i niezwykle zasłużony działacz sportowy, Władysław Segda, to dwukrotny brązowy medalista olimpijski w drużynie (z Amsterdamu i Los Angeles). Służył podczas I wojny światowej w armii austriackiej. Na przestrzeni lat 1914-1920 kilkukrotnie był ranny. Przez całe dwudziestolecie międzywojenne był oficerem służby stałej.

Dowódca powstania warszawskiego

Jeździec Tadeusz Komorowski-Bór we wrześniu 1913 r. został powołany do armii austriackiej i w czasie I wojny światowej, będąc absolwentem Akademii Wojskowej w Wiedniu, jako dowódca plutonu walczył na froncie rosyjskim i włoskim. Do Wojska Polskiego wstąpił w listopadzie 1918 r. Startował na igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 1924 r., zajmując 26 miejsce w WKKW. Jego karierę sportową przerwała kontuzja, jednak ze sportem jeździeckim związany był jako trener aż do wybuchu II wojny światowej. 31 lipca 1944 r. wraz z Janem Stanisławem Jankowskim podjął decyzję o rozpoczęciu powstania warszawskiego.

Jeden z najdzielniejszych

Strzelec Władysław Karaś ukończył Szkołę Podchorążych. W sierpniu 1914 r. wstąpił do Legionów Polskich. Do jego zadań należał transport materiałów wybuchowych oraz działalność wywiadowcza. Strzelectwo sportowe zaczął uprawiać po roku 1930. Na igrzyskach w Berlinie odniósł wielki sukces – zdobył pierwszy dla Polski medal olimpijski w tej dyscyplinie – brązowy.

Major, który nigdy się nie poddawał

Jeździec Henryk Dobrzański był przed wojną Członkiem Drużyn Strzeleckich. W grudniu 1914 r. wstąpił do Legionów Polskich. Na początku lat 1920 zaczął uprawiać jeździectwo; otrzymał nominację do reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie w Amsterdamie (nie wystąpił ostatecznie w zawodach, pełniąc funkcję rezerwowego). Trzy lata wcześniej zdobył jednak z polską drużyną na międzynarodowych zawodach hippicznych w Nicei prestiżowy Puchar Narodów. Był również jeździeckim instruktorem, a jego uczennicą była m.in. córka generała Władysława Sikorskiego – Zofia.

Na bieżniach i planszach

Szermierz i lekkoatleta — Władysław Dobrowolski przed wybuchem I wojny światowej wstąpił do Koła Młodzieży Niepodległościowej, był również członkiem Związku Strzeleckiego. Jako ochotnik brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej. Był sportowcem wszechstronnym, jednak przede wszystkim koncentrował się na szermierce. Trzykrotnie brał udział w igrzyskach olimpijskich, reprezentując barwy naszego kraju w Paryżu (lekkoatletyka, bieg na 100 m) Los Angeles (szabla) i Berlinie (szabla). Na igrzyskach w USA zdobył wraz z kolegami z drużyny brązowy medal w zmaganiach zespołowych. 

Piękne, inspirujące historie bohaterów opisanych w powyższym artykule są świadectwem bogatej historii polskich sportowców. Pragniemy ukazywać i wspominać znakomitych sportowców sprzed lat – to oni w wymagających czasach rozwijali swoją pasję i jednocześnie walczyli o Niepodległość. Mamy nadzieję, że ciekawostki i wycinki z historii były ciekawą lekturą i pozwoliły na chwilę zadumy nad sportową i niepodległościową opowieścią. 

Wacław Kuchar, piłkarz klubu Pogoń Lwów. Fotografia sytuacyjna.
Szermiercze mistrzostwa Polski w Warszawie. Władysław Segda (z lewej) i Marian Suski w walce na szpady.
Zawody konne w Zakopanem. Starter major Henryk Dobrzański.
Szermiercze mistrzostwa armii w Krakowie. Sędziowie zawodów pzeglądają listy zawodników. Widoczni od prawej: kpt. Władysław Dobrowolski, ppłk Aleksander Wójcicki, NN.

 

Źródło zdjęć: Zbiory Narodowego Archiwum Cyfrowego 

 

O AUTORZE:

Krzysztof Szujecki (ur. 1987 w Warszawie) – absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, na którym uzyskał licencjat na Wydziale Historycznym oraz tytuł magistra na Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych.

W swojej twórczości zajmuje się ukazywaniem sportu jako nieodłącznego składnika życia społecznego, a wybitnych sportowców jako współtwórców narodowej kultury.

Autor wielu książek ukazujących dzieje sportu, m.in. „Życia sportowego w Drugiej Rzeczypospolitej” (Bellona, 2012), „Encyklopedii igrzysk olimpijskich. Pytania i odpowiedzi” (SBM, 2016) oraz „Historia sportu w Polsce” – tom I ukazał się nakładem krakowskiego wydawnictwa Biały Kruk w 2018 r.

W ramach swojej działalności związanej z popularyzacją historii kultury fizycznej współpracował m.in. z Muzeum Literatury w Warszawie oraz Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach. Publikuje również artykuły na łamach miesięcznika społeczno-kulturalnego „Wpis”. W 2017 r. Krzysztof Szujecki, przedstawiając projekt pod tytułem „Intelektualiści i sport”, został jednym z laureatów stypendium twórczego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w zakresie literatury.

W 2021 r.ukazała się ostatnia książka autora, pt. „Milionerzy przedwojennej Polski”, ukazująca w mało znanej dotąd perspektywie życie codzienne i zawodowe elit gospodarczych II RP (wyd. Księży Młyn).